WYCIECZKA KLASY V

UCZNIOWIE KL V W MORSKIM OKU

2 października 2017 roku klasa V Szkoły Podstawowej z Niedzicy wraz z wychowawcą, opiekunami i przewodnikiem tatrzańskim wybrała się na wycieczkę do Morskiego Oka w Tatrach. Pogoda bardzo dopisała, było słonecznie, choć w górnych partiach Tatr leżał śnieg. Wycieczkę rozpoczęliśmy na parkingu na polanie Palenica Białczańska. Trasa do samego Morskiego Oka przebiegała wygodną, asfaltową drogą. Po około półkilometrowym odcinku przekroczyliśmy Waksmundzki Potok w miejscu, w którym łączy się z rzeką Białką. Pierwsze kilka kilometrów szlaku przeszliśmy Doliną Białki – drugą co do wielkości doliną w Tatrach (o powierzchni 63,5 ), leżącą na granicy polsko-słowackiej. Na trasie wycieczki mijaliśmy malowniczy wodospad – Wodogrzmoty Mickiewicza, znajdujący się w miejscu połączenia Doliny Białki i Doliny Roztoki. Nazwa wodospadu została nadana przez Towarzystwo Tatrzańskie w 1891 roku. Pierwszy człon „Wodogrzmoty” odnosi się do huku, jaki powodują masy przepływającej tędy wody. Nadanie imienia Adama Mickiewicza upamiętnia sprowadzenie jego prochów do Polski w 1890 roku. Od Wodogrzmotów Mickiewicza droga w dalszym ciągu biegła asfaltową szosą, zachodnim zboczem Roztockiej Czuby (1426 m n.p.m.). Od asfaltowej drogi odbijał kamienny szlak, z którego skorzystaliśmy. Dzięki niemu mogliśmy „ściąć” kilka zakosów, którymi meandruje szosa. Dotarliśmy do Polany Włosienica. Jest to przystanek docelowy zaprzęgów konnych wiozących turystów z Palenicy Białczańskiej. Z Polany rozpościerały się piękne widoki, przede wszystkim na położone na północ Mięguszowieckie Szczyty. Po kolejnych 2 km dotarliśmy nad Morskie Oko, jedynym z nielicznych naturalnie zarybionych jezior na terenie Tatr. Znajduje się w nim stanowisko pstrągów i lipieni. Związana z nim jest dawna nazwa Morskiego Oka, które przez górali nazywane było „Rybim Stawem”. Wszystkie te informacje, bardzo ciekawie i z humorem gwarą góralską, przekazał nam Pan przewodnik. Część grupy skorzystała z propozycji i obeszła jezioro dookoła, podziwiając piękną panoramę Tatr. Niewytrwali pozostali z opiekunem przy schronisku. Trasa powrotna (9 km) minęła nam szybko pomimo zmęczenia. Wycieczka bardzo podobała się uczniom, byli pod wrażeniem pięknych widoków.

Krystyna Pawlica

Skip to content